FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Grupa Teatralna JBT Strona Główna
->
Wystawiane
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
JBT
----------------
Próby
Sprawy bieżące
Terminy występów
JBT Junior
Scenariusze
Historia twórczości
Warsztat
Pomysły, opinie, skargi, zażalenia
Pytania i dyskusje
Filozofia
Roczniki
Przedstawienia
Propozycje
Wystawiane
Religia
----------------
Niebieska Linia Modlitwy
Modlitwa
Świadectwa
Lektura
Nabożeństwa i spotkania
W wolnym czasie
----------------
Wasza Twórczość
Hobby
Nie przegap!
Imprezy
Linki
Bractwo rycerskie
Offtopic
----------------
Zupełna swawolka
Sprawy administracyjne
----------------
Co zmienić w forum?
Informacje dla użytkowników!
Archiwum X
----------------
Archiwum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Maja Falkiewicz
Wysłany: Nie 20:19, 01 Maj 2011
Temat postu:
Myślę, żeby utworzyć coś a'la klasa z poprawczaka. Narrator mógłby przedstawić "naocznie" poszczególne postacie.
Mufafa
Wysłany: Nie 14:33, 01 Maj 2011
Temat postu:
Ale przecież ich nie ma...
Stelluś
Wysłany: Sob 20:13, 30 Kwi 2011
Temat postu:
obsada:
Król - Mufafa
Księżniczka - Pati
Narrator - Robert
Zapowiadacz - Ania
Pascal - Tomek
Trzymacz tekstu zapowiadacza - Monika
no i jeszcze brakuje nam obsada poprawczaka czyli Mogiłka i Ludmiła
Stelluś
Wysłany: Sob 20:07, 30 Kwi 2011
Temat postu: O księżniczce, która miała iść do poprawczaka
Zapowiadacz:
Bajki rządzą się swoimi prawami. W bajkach nie trzeba sikać, w bajkach przewód pokarmowy ma tylko początek. Dlatego za chwilę antybajka o królewnie, która miała pójść do poprawczaka.
Narrator:
Dawno, dawno temu, tak dawno, że nikt nie pamięta - ja pamiętam. Ojciec królewny - powiedzmy król - postanowił ją wydać za mąż, nie ważne komu, byle się jej pozbyć z domu. hehehe A charakter miała piekielny.
Księżniczka
Nie mów tak o mnie gościu, ja Cię już przyuważyłam od dawna, naprawdę nie mów tak o mnie, wyjdź stąd natychmiast, bo Cię nienawidzę Ty wąsie jeden, Ty chudziulcu jeden, Ty takim tam se na tej głowie porobiłeś, co Ty sobie wyobrażasz, no co ?
Narrator
: Nie, nie, nie wyjdę. Ja mam swoją godność.
Księżniczka
: Dobra, dawać mi ojca!
Król
: co córcia?
Księżniczka
: Na scenę, migiem, migiem ...
Król
: ale, bardzo Cię proszę, nie mów tak przy ludziach do mnie, ja mam swoją godność!
Księżniczka
: Tatooo, Ty nie masz godności. Godność ma narrator.
Narrator
: Tak, to jest bardzo stara godność - po ojcu.
Król
: Tak, stara, to Ty jesteś stara. Dlaczego nie wychodzisz za mąż? Proszę natychmiast wyjść za mąż. Natychmiast! Proszę się wziąć, wszystkie bagaże spakować i wyjść za mąż już!
Księżniczka
: Ani mi się śni! (kopie króla)
Król
: No co mnie kopiesz ? To boli, kop se narratora.
Księżniczka
: Nie mogę, on ma swoją godność.
Narrator
: Narrator nie chcąc się powtarzać pokiwał tylko głową.
Księżniczka
: Tatko, ja teraz muszę wyjść. Kop się sam.
Narrator
: Honorata wychodzi, wchodzi służący Pascal. Pascal ma godność po sąsiedzie.
Pascal
: za dużo wiesz. co jaśnie Pan robi?
Król
: córka mnie kopie
Pascal
: a fe!
Narrator
: Mijały godziny, a król wciąż kopał się po nodze.
Księżniczka
: (wychyla się na chwilę) Tatko zmień nogę! hehe
Król
: Co mnie pokarało taką córką? Oddam ją do poprawczaka!
Narrator
: Na te słowa wszedł służący Pascal, który właśnie podsłuchiwał pod drzwiami
Pascal
: Za dużo wiesz. Kto będzie jej wychowawcą?
Król
: Pan Romek
Pascal
: a fe!
Król
: Dlaczego? Pan Romek wychował nie jedną niegrzeczną królewnę, na przykład Ludmiła, a to było ziółko
Narrator
: Niedobry przykład. Siedzi za porwanie karety z amerykańskimi królewiczami.
Król
: No dobrze, a Mogiłka?
Narrator
: Bardzo niedobry przykład. Siedzi za zabicie ojca. Ponoć zemściła się za oddanie do poprawczaka.
Król
: O rety.
Narrator
: Tu następuje pauza, w której król poci się ze strachu.
Król
: Nie musiałeś tego mówić, ja mam swoją, no mam trochę tego. Nie mam?
Narrator
: Nie
Król
: No dobrze, to trzeba ją wypuścić z poprawczaka
Narrator
: Na te słowa wszedł służący Pascal, a ja za dużo wiem.
Pascal
: Kazał ją Pan wypuścić?
Król
: Tak
Pascal
: a fe!
Król
: Racja, a jak ona mi poderżnie gardło?
Narrator
: Nie wiem czy gardło, ale coś pewnie poderżnie. Właśnie idzie z nożem.
Król
: o córeczko, prawa nóżka kopie lewą nóżkę, lewa nóżka kopie prawą nóżkę ...
Księżniczka
: Tato, Ty nigdy nie miałeś godności. Właśnie postanowiłam ...
Narrator
: Honorata postanowiła właśnie przeprosić ojca.
Księżniczka
: Co?! Zdurniałeś na koniec bajki? Hej, hej, hej , hej, mów, że go zabijam, mów szybko, że zabijam!
Narrator
: Nie. Przeprosić ojca, na kolanach
Księżniczka
: Nie proszę, nie!
Narrator
: Ponieważ pokochała Pascala, a on pokochał ją
Pascal
: a fe! a fe!
Narrator
: I postanowili się pobrać : )
Pascal i Księżniczka
: NIEEE!
Narrator:
Postanowili się pobrać, bo tak powiedział narrator, który za dużo wie, i wie, kto na prawdę porwał karetę i zabił ojca mogiłki
Król
: a fe!
może i KONIEC ...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Emule
.
Regulamin