29.01

Maja Falkiewicz

Witam! Jak zwykle, tam gdzie zwykle i o tej co zwykle Mruga

. Na tapecie "Antyk", proszę o posiadanie własnych tekstów. Pozdrawiam i z Bogiem! Wesoly

Ps. Szukam uporczywie MOCNEGO tekstu na Wielkanoc, jak ktoś coś ma to niech wrzuci do scenariuszy.

Maja Falkiewicz

W związku z tym, że dzwoniła do mnie kierowniczka Domu Opieki w Górze, chyba musimy odkurzyć "Scrooge'a"...W tym roku nie przyjechała do nich w świątecznym czasie młodzież, ta co zwykle z przedstawieniem, a czekali i nadal czekają...Poprosiła mnie, żebyśmy my przyjechali, zagrali dla nich i zaśpiewali z nimi kolędy, nie ważne czy baranio czy ciut mniej. Trochę się ostatnio z moim ojcem i jego grupą najeździłam po takich miejscach i WIEM, że często najbardziej brakuje im kontaktu z ludźmi, szczególnie młodymi...Ostrzegam, jest to przynajmniej na początku ciężkie przeżycie, ciężko się oswoić z atmosferą,ale WARTO zrobić coś dobrego, jak zawsze zresztą...Życie jest tak niesamowicie krótkie i kruche...Reasumując, nie miałam serca jej odmówić. Chciałabym żebyśmy wystąpili w przyszłą niedzielę. Termin do ustalenia.Powiedziałam o Marley'u i pozostałych duchach, nie powinno być problemu.Dowóz i odwóz nam zapewnią, a i pewnie jakaś herbata i ciasteczka się znajdą. Na tej próbie weźmy się dodatkowo za kolędy, choć 3. Wiem, że można na Was liczyć i że DACIE RADĘ. Wesoly

Szczegóły podam na próbie. Pozdrawiam i z Bogiem! Wesoly